Lato powoli się z nami żegna dając się we znaki coraz niższymi temperaturami. Myśli automatycznie galopują ku jesieni i zimie, sugerując, że to ostatni dzwonek na zrobienie zapasów – przetworów ze świeżych warzyw oraz czas na wzmocnienie działań zdrowotnych. Niejeden z nas zadaje sobie pytanie jak zbudować odporność, aby zimą żadne choróbsko się do nas nie przypałętało.
Wszyscy wiemy, że proces budowania odporność trwa na okrągło i nie da się wzmocnić jej z dnia na dzień. Na szczęście, zajadając się całe lato świeżymi, pełnymi witamin warzywami i owocami, świadomie lub nie, na pewno troszkę wzmocniliśmy organizm. Aby było jeszcze lepiej, warto zaopatrzyć się w pewne produkty i wprowadzić nowe nawyki żywieniowe, aby zimą cieszyć się śnieżnym puchem, a nie leżeć pod kołdrą z temperaturą.
Na początek warto włączyć do swojego jadłospisu wodę z miodem i cytryną. Przepis jest bardzo prosty: wieczorem napełniamy do połowy szklankę wodą dodajemy łyżeczkę miodu i zostawiamy aż do rana. Po przebudzeniu wyciskamy sok z połówki cytryny i pijemy na czczo. Ta mikstura działa silnie wzmacniająco, ale także oczyszczająco na wątrobę. To wszystko za sprawą cudownego pokarmu jakim jest miód, ale to temat na inną okazję! Dziś powiemy tylko, że miód ma silne właściwości antybakteryjne i wykazuje je mocniej po odstaniu przez min. 10 godzin w letniej wodzie niż jakbyśmy wyjadali go łyżkami ze słoika!
Kolejny dobrym nawykiem może okazać się picie oleju z czarnuszki. Dlaczego? Działa przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo, przeciwgrzybiczo i przeciwzapalnie. Na dodatek ma ogromną moc regeneracyjną! Zawdzięcza to przede wszystkim obecności kwasu oleinowego. Warto dodać, że w tym oleju znajdziemy także selen, który występuje w niewielu produktach żywnościowych (m.in. orzechy brazylijskie, nasiona słonecznika, ryby, czosnek, cebula, brązowy ryż). Jak dawkować ten olej? Łyżeczka na noc, tuż przed snem.
Kolejnym magicznym składnikiem naszej diety są kiszonki: zarówno kiszona kapusta jak i kiszone ogórki. Stanowią one naturalną kopalnię witamin C, E, K i z grupy B, ale co również ważne dostarczają nam bakterii probiotycznych. Zimą, kiedy nie będzie dostępu do świeżych warzyw idealnie zastąpią nam pomidora czy rzodkiewkę.
To o czym powinniśmy pamiętać i zrobić zapasy na zimę to natka pietruszki! Zamroźcie ile się tylko da, a później dodawajcie ją do wszystkiego. Dzięki bogactwie chlorofilu oczyszcza ona nasz organizm, tym samym wzmacniając jego kondycję.
A na koniec, zaprzyjaźnijcie się z… czosnkiem! To naturalny antybiotyk, który wspomaga układ odpornościowy i oddechowy oraz podnosi sprawność fizyczną i psychiczną. Inną właściwością czosnku jest zdolność do wiązania i usuwania z organizmu metali, których obecność wywołuje wiele stanów chorobowych.
Niebawem druga część poradnika “Jak zbudować odporność?”, a do tego czasu ćwiczcie się w nowych nawykach, róbcie zapasy i… nie zapominajcie o aktywności fizycznej!
1 Comment
Comments are closed.