Hinduskie Curry z mnóstwem orientalnych przypraw takich jak: kmin rzymski, imbir, kolendra, kurkuma, chilli..
Potrawa mocno rozgrzewająca ! 🙂
Wydawałoby się, że nadaje się wyłącznie na jesienną, zimową porę lecz idealna jest na gorące dni, rozgrzewające przyprawy przyśpieszają przemianę materii wychładzając organizm.
Przepis wygląda na dość skomplikowany ale w rzeczywistości nie jest taki trudny 😉
Duszona zielona papryka w towarzystwie pieczonego kalafiora, zanurzona w mleczku kokosowym i pomidorach w obecności dużej ilości orientalnych przypraw..
podana ze świeżą kolendrą..
a nade wszystko unosząca się woń prażonych wiórek kokosowych !
**
To cudowne danie rozpali nie jedno serce przez żołądek !
Koniecznie upiecz kalafior w piekarniku, ten proces nadaje mu specyficzny smak w porównaniu z kalafiorem ugotowanym w wodzie.
1. Jeden spory kalafior rozdzielamy na drobne różyczki, myjemy i wykładamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, polewamy olejem kokosowym i posypujemy solą. Pieczemy w ok. 150 stopniach aż lekko się zarumieni.
*ewentualnie możemy użyć brokuł
2. 2 zielone papryki, myjemy, kroimy, wyjmujemy gniazdo nasienne i kroimy na większe kawałki. W garnku rozgrzewamy olej kokosowy i wrzucamy pokrojoną paprykę, dusimy aż będzie miękka.
3. Na patelni rozgrzewamy olej kokosowy. Dodajemy w całości 2 łyżeczki kminu rzymskiego, lekko prażymy ok. 10 sekund. Następnie dodajemy drobno posiekane 2 ząbki czosnku i 1 łyżeczkę imbiru. Podsmażamy lekko i dodajemy 2 łyżeczki curry. Po chwili pół szklanki wiórek kokosowych, zmniejszamy gaz aby wydobyć kokosowy aromat z wiórków przy czym uważamy aby ich nie przypalić (!)
4. Gdy wiórki lekko się zarumienią, w kuchni poczujemy śliczny kokosowy zapach dodajemy 5 sztuk dojrzałych, pokrojonych pomidorów. Dusimy na małym ogniu aż pomidory mocno zmiękną i woda częściowo z nich odparuje.
5. Zawartość patelni przenosimy do kielicha blendera lub miski i blenderujemy na gładką masę, dodając w trakcie 3 łyżki passaty pomidorowej /koncentratu pomidorowego, świeżo mielony pieprz, sól himalajską a na końcu puszkę mleczka kokosowego. Na samym końcu dodajemy 2 łyżki mielonych ziaren kolendry wcześniej lekko podprażonych na suchej patelni.
6. Gotowy sos łączymy z uduszoną papryką i upieczonym kalafiorem. Podajemy ze świeżo ugotowanym ryżem, posypane świeżą kolendrą.
Smacznego 🙂
Zespół Farmy Świętokrzyskiej