Kruche bezglutenowe ciasto pokryte dużą ilością pieczonych jabłek bogato przyodzianych cynamonem i naturalnym miodem!
Szarlotka, chyba każdy z nas ją kocha ale ta jest wyjątkowa.

Podbiła już nie jedno serce, jest po prostu inna a zarazem prosta w przygotowaniu, lekka, idealna na nadchodzące wiosenne dni, do tego wszystkiego śmiało zajadać się nią mogą osoby nietolerujące glutenu!

W końcu „przez żołądek do serca!” Ona jest po prostu inna. Mogę zagwarantować, że kto jej spróbuje nie skończy na jednym kawałku a wychodząc, zapyta o przepis.

Wydaje się nic wielkiego, kruche ciasto i jabłka, ale jak wspomniałam ona ma to „coś”, co czyni ją wyjątkową. Mąka kokosowa w obecności innych mąk bezglutenowych nadaje odpowiednią wilgotność a olej kokosowy dba o idealną kruchość spodu, który nie może być zbyt gruby, jak również zbyt cienki, gdyż będzie pękał. Możemy wyczuć delikatny kokosowy aromat lecz nie przebija on jabłek z cynamonem. Jabłka, najlepiej sprawdzi się nasza stara polska odmiana „szara reneta” ale każde dość kwaśne i twarde jabłko idealnie się nadaje. Ważne jakiego miodu użyjemy, tzw. „miód sztuczny” zmieni nam całkowicie smak szarlotki. Najlepszy, naturalny o delikatnym smaku jak akacjowy czy wielokwiatowy z tzw. „dobrego źródła”.

…a ona, jeszcze ciepła z kawowymi lodami…

Chyba nic nie trzeba dodawać!

Po tym wstępie już zapewne wasze ślinianki mocno pracują, zatem do dzieła!

Przepis na szarlotkę: Bez mąki pszennej, sacharozy i mleka!

Składniki:

Kruchy spód:

Przepis na sam kruchy spód możemy wykorzystać również do innych ciast jak „mazurki” na zbliżające się Święta Wielkanocne czy wszelkie placki ze śliwkami i tp.

Na wierzch:

  • 6-7 jabłek
  • 1-2 łyżki naturalnego miodu
  • 1 łyżka organic oleju kokosowego
  • 2 łyżeczki cynamonu

Posypka:

  • Kruszonka i ewentualnie 2-3 łyżki płatków migdałowych

Przygotowanie:

  1. Nastawiamy piekarnik na 180°C.
  2. Do dużej miski wsypujemy najpierw wszystkie suche składniki na ciasto, mieszamy i wsypujemy wszystkie mokre składniki. Ugniatamy ciasto, które nie powinno kleić się do rąk. Spód formy wykładamy papierem do pieczenia, który następnie smarujemy lekko olejem kokosowym. Gotowe ciasto (zostawiając garstkę ciasta surowego na kruszonkę) wykładamy do formy, kant robiąc nieco wyższy. Wkładamy do rozgrzanego pieca na 15-20 minut w zależności czy jest termo obieg czy nie (jeśli jest warto przykryć formę papierem do pieczenia na pierwsze 10 minut aby spód ciasta za bardzo się nie spiekł).
  3. Jabłka myjemy, obieramy ze skórki, kroimy w ćwiartki, pozbywamy je szypułek i gniazd nasiennych i kroimy w kostkę. (Ta czynność jest najbardziej pracochłonną i czasochłonną czynności z całego przygotowania szarlotki J – możemy od niej również zacząć). Chyba, że ciasto robicie wspólnie we dwoje, wtedy wymaga to mniej pracy niż przygotowywanie obiadu!
  4. Gotowe jabłka wrzucamy na patelnię z łyżką oleju kokosowego, dusimy bez przykrycia (woda musi swobodnie odparować) 10-15 minut. Pod koniec dodajemy miód i cynamon.
  5. Na upieczony, lekko przestudzony spód wrzucamy uduszone jabłuszka. Sięgamy po zostawioną garstkę surowego ciasta i robimy kruszonkę, używając do tego własnych dłoni lub tarki. Posypujemy płatkami migdałowymi i wkładamy do pieca na 5-10 minut.

Najlepsza na ciepło!

Mała uwaga:

znika bardzo szybko, zawsze muszę robić dwie porcje jeśli chce się nią cieszyć następnego dnia!

Na wrażenia, czekam w komentarzach!