Przesilenie wiosenne tuż tuż… już niespełna tydzień do rozpoczęcia wiosny!
O tym jak obudzić się z zimowego snu pisaliśmy tutaj. Polecając napoje, którymi możemy się zdrowo pobudzić.
Natomiast dziś skupimy się na diecie, czym możemy ją ubogacić aby łagodniej przetrwać początek wiosny. Objawy przesilenia dobrze znamy, ogólnie rzecz ujmując „nic nam się nie chce”.
Przede wszystkim musimy pamiętać, że nasze samopoczucie jak i zdolności adaptacyjne do otaczającego nas środowiska zależy od kondycji naszego organizmu. W zależności czy odżywiamy komórki naszego ciała czy je, brzydko mówiąc, „zaśmiecamy”, wkładając każdego dnia do ust coś, czego nie jesteśmy w stanie przyswoić.
Przykład jaki się nasuwa jest picie podczas treningu napojów izotonicznych pełnych chemii gdy można pić naturalny napój izotoniczny jakim jest woda kokosowa, ale o niej za chwilkę. Wypijamy, łykamy to co nas „zatruwa”, pobudzamy się, wprowadzając nasz organizm w stan stresu a na końcu dziwimy się, że jesteśmy za chwilę zmęczeni a ogólnie wyczerpani… i koło się zamyka.
Przez cały rok, a szczególnie w okresie wczesnowiosennym powinniśmy zadbać o suplementację witaminy C, D, K2, B12, magnezu, jodu, cynku, selenu… ale to wszystko zależy od wyników badań i od stosowanej diety. Ich zapotrzebowanie w postaci suplementu zależy od jakości naszego pożywienia, od zdolności przyswajania i aktywności naszego układu odpornościowego.
Wobec tego, co możemy wprowadzić do codziennego jadłospisu aby poprawić swoje samopoczucie?
1. Ekologiczny jarmuż suszony
Skoncentrowana dawka mocy, niezbędna dla każdego!
Jarmuż śmiało można zaliczyć do „super pożywienia” ze względu na bogactwo składników odżywczych. Mimo, że jarmuż świetnie daje sobie radę zimą, wersja suszona pozwala nam mieć go na wyciągnięcie ręki i korzystać z jego dobrodziejstw przez okrągły rok. Niekiedy potrafimy zachwycać się „super żywnością” pochodzącą z różnych krańców świata, będącą nowością w naszym kraju a często omijamy i lekceważymy skarby natury polskiej ziemi , łatwo dostępne i za duże mniejsze pieniądze.
Cudowne warzywo o wspaniałym właściwościach. Wyróżnia się dobrze przyswajalnym białkiem, witaminą A, witaminą K, wapniem, żelazem i grupą związków zwaną antyoksydantami. Więcej o nim, znajdziecie tutaj.
2. Błonnik Psyllium łupina babki jajowatej
Źródło naturalnego błonnika pokarmowego, który absorbując płyny wraz z toksynami w jelicie, pęcznieje i pomaga usunąć złogi i zalegające resztki z końcowego odcinka przewodu pokarmowego. Szeroko stosowana postać błonnika dla osób borykających się z zaparciami, biegunkami, ale również hemoroidami i stanami zapalnymi jelit, ze względu na zawarty śluz w łuskach. Wspomagająco stosowany w dietach redukujących masę ciała i oczyszczających.
Najważniejsze o czym musimy pamiętać to duża podaż płynów przy zażywanych preparatach z tego rodzaju błonnikiem!
Polecana głównie dla diabetyków i kobiet w ciąży. Psyllium pozwoli nam pozbyć się „zalegających” resztek, oczyści nasze jelita przed wiosną jak również złagodzi ewentualne stany zapalne przewodu pokarmowego.
3. Woda kokosowa
„Woda życia”, najzdrowszy napój świata!
Dlaczego?
Skład wody kokosowej jest niemalże identyczny ze składem ludzkiego osocza, po drugie ludzie żywiący się głównie kokosami (uwaga: tłuszcze nasycone, którymi nas straszą!) nie borykają się z chorobami cywilizacyjnymi, są w świetnej kondycji fizycznej do późnych lat swojego życia. Nie możemy mylić mleczka kokosowego z wodą kokosową, która pochodzi z wnętrza młodego kokosa!
Woda kokosowa jest źródłem witaminy C i witamin z grupy B, białka i składników mineralnych tj.: wapń, żelazo, magnez, potas, cynk. Dzięki zawartości kwasu laurynowego wspomaga układ immunologiczny, ma właściwości przeciwgrzybiczne, przeciwwirusowe i antybakteryjne. Zawiera łatwo przyswajalne przez organizm tłuszcze, jednocześnie będąc produktem niskokalorycznym. Najlepiej nawadnia organizm ze wszystkich napojów izotonicznych, przez co jest najlepszym wyborem dla sportowców. Poza tym przyśpiesza przemianę materii, wspomaga redukcję wagi, działa przeciwutleniająco i nie wywołuje alergii.
4. Sok z aronii BIO
Aronia, najzdrowszy owoc jagodowy, jedni się nią zajadają inni z powodu jej cierpkiego smaku, wykrzywiają się już na sam jej widok.
Sok z aronii zachęca swoim pięknym kolorem, za którym kryje się bogactwo antyoksydantów, dzięki któremu mówi się, że „sok z aronii zatrzymuje młodość”! Dzięki dużej zawartości witaminy C, B1, B2, B6, PP i E oraz antocyjanów hamuje proces starzenia się komórek, poprawia ogólny wygląd skóry i włosów. Kwas chlorogenowy hamuje absorpcję glukozy, dlatego polecany jest diabetykom. Zawarta katechina ma wiele dobroczynnych właściwości między innymi korzystny wpływ na układ trawienny.
Łagodzi stany stresowe, uspokaja i wzmacnia organizm. A jego regularne spożywanie poprawia pamięć i koncentrację.
Niedocenianą zaletą aronii jest fakt, że nie kumuluje metali ciężkich jak kadm, ołów, arsen oraz nie wymaga stosowania środków ochrony roślin, więc możemy być spokojni odnośnie zawartości pestycydów.
Zespół Farmy Świętokrzyskiej