Razem z sylwestrowymi fajerwerkami rzucamy w przestrzeń nasze plany i marzenia. Decydujemy, że kolejny rok będzie inny, lepszy i mają nam w tym pomóc postanowienia noworoczne. Często dotyczą one naszego zdrowia, stylu życia czy aktywności fizycznej. Ograniczę słodycze, zrzucę kilka kilogramów, będę chodzić na basen… wyliczaniu nie ma końca. Jednak już w połowie stycznia zapominamy o naszych wyzwaniach i odkładamy je na lepszy czas.
Jak wytrwać w tym, co postanowiliśmy, szczególnie jeśli może mieć to wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Czy postanowienia noworoczne mają sens? A jeśli tak, to jak je konstruować, aby faktycznie je zrealizować?
Wielu trenerów osobistych, coachów, psychologów powiedziało tysiące słów o tym, jak stawiać cele, aby je zrealizować. Że mają być ambitne, konkretne. Polecają aby się publicznie zobowiązać do ich wykonania. Jednak czy to ma sens? Pewnie sprawdza się to w biznesowych projektach lub u kogoś z naprawdę żelazną wolą. Ale co my, małe żuczki możemy zrobić?
My możemy robić małe kroki! Wstawać, gdy się potkniemy
i nie przekreślać dotychczasowych dokonań.
Kluczem jest uczciwe przyznanie samemu sobie na czym nam zależy (a nie czego oczekują od nas inni) i jak to zdobyć, nie stawiając życia do góry nogami.
Zdrowa dieta, relaks i aktywność fizyczna to podstawowe filary zdrowia. I cieszą się największym zainteresowaniem szczególnie na przełomie roku. Co zrobić, aby faktycznie być zdrowym i mieć dobre samopoczucie? Zamiast postanowień rzucanych w kosmos proponujemy… wykształcenie zdrowych nawyków! Zaczynamy!
Dieta
Nie obiecuj sobie, że nie będziesz jadł słodyczy, fast foodów i przetworzonej żywności. Załóż, że codziennie zamiast wcześniej wymienionych zjesz coś zdrowego! Choćby to miałaby być po prostu marchewka! Pomysły na zdrowe przekąski znajdziesz TU i TU i TU. Do każdego posiłku dodaj surowe warzywo, zabierz na II śniadanie pyszny owoc. To nic trudnego!
Nie zakładaj, że z dnia na dzień odstawisz słodkie soki i napoje gazowane. Postanów, że każdego dnia wypijesz co najmniej jedną dodatkową szklankę wody (albo wody kokosowej)!
Odpoczynek
Aby organizm sprawnie funkcjonował potrzebuje czasu na regenerację. I nawet jeśli jeszcze nie możesz bądź nie umiesz znaleźć dodatkowej godzinki na sen, to zadbaj, aby w ciągu dnia mieć kilka sesji relaksacyjnych, choćby miały trwać po 2 minuty! Zamknij oczy, wycisz myśli. Zamiast siedzenia przed komputerem sięgnij po książkę. Włącz spokojną muzykę, niech koi zmysły. Nie angażuj się w sprawy, na które nie masz wpływu. To wszystko jest do zrobienia, a Twoje ciało i umysł szybko Ci podziękują!
Aktywność fizyczna
Nie licz na to, że Twoja doba rozciągnie się do 60 godzin i zdążysz pracować, spać, gotować, spotykać się ze znajomymi i codziennie biegać na zajęcia fitness. Nie masz czasu? Zrób w ciągu dnia 3 serie przysiadów po 10-15 każda. Zajmie Ci to 3 minuty. Później dorzucisz skłony i pajacyki. A może zamiast do kawiarni umówisz się ze znajomymi na spacer? Koniecznie musisz obejrzeć swój ulubiony serial? Pogimnastykuj się trochę przed telewizorem! Do naszej codzienności da się wrzucić dużo ruchu. Na początku niepozornego, ale z każdy dniem będziemy chcieli więcej i więcej!
To co, na koniec roku będziemy mogli powiedzieć, że jesteśmy zdrowsi, nasza kondycja jest lepsza i czujemy się szczęśliwsi? 🙂