Lutenica to potrawa kuchni bałkańskiej, ale nie tylko Macedończycy, Serbowie czy Bułgarzy się nią zajadają. Jej sława rozciąga się na cały kontynent i nawet świat. Przepisów na nią jest sporo, wynika to z przypraw, które się do niej dodaje. Ale baza wszędzie jest jednakowa: pieczone papryki, bakłażany i pomidory. Chcecie spróbować? Myślę, że na pewno! Tym bardziej, że to akurat sezon, by wykorzystać warzywa i zjeść je nie tylko na bieżąco, ale zrobić i przetwory na później!

Lutenica – przepis specjalnie dla Was

Składniki:

  • 500 g czerwonej papryki
  • 300 g bakłażana
  • 800 g pomidorów
  • 2 duże cebule
  • 10 g papryczki chili, świeżej, bez gniazd nasiennych
  • 2 ząbki czosnku
  • 30 g octu balsamicznego
  • oliwa z oliwek
  • 25 g cukru – opcjonalnie
  • 1 ½ płaskiej łyżeczki soli

Warzywa myjemy. Bakłażana kroimy na pół (wzdłuż), nakłuwamy widelcem i razem z całymi paprykami pieczemy 30 min w temp.160 st, najlepiej w opcji grill. Po upieczeniu zawijamy w folię aluminiową i odstawiamy do wystudzenia. Następnie obieramy, usuwamy gniazda nasienne (z papryki) i kroimy na małe kawałki. Pomidory parzymy, obieramy ze skórki i także kroimy na kawałki. Papryczkę chilli, cebulę i czosnek drobno siekamy i dusimy 6-7 minut na rozgrzanej oliwie. Następnie dodajemy pomidory i dusimy przez 20 minut, co jakiś czas mieszając. Dodajemy bakłażana i paprykę, ocet balsamiczny, cukier i sól i ponownie dusimy przez 10-12 minut, raz na jakiś czas mieszając. Całość rozlać do słoików, zakręcić i pasteryzować w piekarniku przez 25 minut, w temperaturze 120 °C.

Własne wariacje

Pamiętajcie, że to co prezentujemy to baza. Jeśli czujecie się swobodnie w kuchni albo po prostu lubicie eksperymentować, to zawsze możecie dodać coś od siebie. W przepisach z całego świata, znajdziemy różne dodatki. Jedni wrzucą do pieczenia jeszcze marchewkę, pietruszkę lub ziemniaki. Inni żonglują tylko ziołami i przyprawami, popularny jest kumin czy chilli. Można także spróbować wersji z orzechami. Wszystko zależy od Waszych upodobań. Moja następna pasta będzie właśnie z dodatkiem kuminu i marchewki oraz… uwaga! Uwaga! Z zielonej papryki!

Do czego ją wykorzystać?

Pasta może stanowić nie tylko dodatek – sos do dań z grilla czy pieczonych lub smażonych potraw. Wykorzystujemy ją także jako smarowidło do pieczywa, tortilli, naleśników czy wytrawnych omletów. Dodając do niej bób czy fasolę możemy stworzyć pyszną potrawkę na główne danie.

Mam nadzieję, że pamiętacie, że przetwory z czerwonych warzyw, szczególnie pomidorów są ogromną porcją zdrowia. Dzięki obróbce termicznej, likopen w nich zawarty jest lepiej przyswajalny przez nasz organizm. I daje nam naturalną barierę ochronną przed wolnymi rodnikami. Więcej o tym cennym składniku przeczytacie we wpisie “Likopen – ważny składnik pomidorów“.

Z radością informujemy, że ogromny wybór naszych świeżych warzyw znajdziecie nie tylko w naszym sklepie Bio z Farmy ale także w sieci marketów Lidl. Zapraszamy!