Zamknięci w domach z całą rodziną, pracujemy zdalnie, dzieciaki na lekcjach online. A jeść trzeba. Zdalne gotowanie? Kiedyś na zajęciach w szkole się gotowało, piekło. To może i my spróbujemy? Gotowanie może być przyjemne, szybkie i zdrowe – i to wszystko na raz. A jak nam się nie chce, jesteśmy zmęczeni czy po prostu doba jest za krótka, to też mamy dla Was coś pysznego! Bez wychodzenia z domu. Ciekawi?

Ale na początek coś banalnego! W roi głównej z ziemniakami. Bo właśnie je dla Was wykopaliśmy na naszej Farmie! Pyszniutkie, świeżutkie! Pamiętacie, dlaczego warto je zajadać? Mają mnóstwo witaminy C i można jej nie stracić gotując kartofelki na parze. Więcej o ich właściwościach znajdziecie klikając tu: “Ziemniak – król polskiego stołu”.

Gotowanie na ekranie – warzywny obiad w kilka chwil 

DO dania głównego potrzebujemy:

  • 500 g ziemniaków
  • 500 g ulubionych warzyw: papryka, brokuł, marchewka, cukinia…
  • przyprawy: pieprz, sól, rozmaryn oraz kostkę bulionową warzywną
  • wodę

A do sosu:

  • szklankę mleka
  • 20 g masła
  • 20 g mąki pszennej
  • 70 g żółtego sera
  • pieprz, sól, gałkę muszkatołową

Warzywa myjemy, obieramy i kroimy w kawałki. Do garnka do gotowania na parze wlewamy pół litra wody i rozkruszamy kostkę bulionową. Do koszyczka/sita wkładamy ziemniaki i na nie warzywa (jeśli macie garnek do gotowania piętrowego, to ziemniaki włóżcie w dolny koszyczek, a warzywa w górny). Posypujemy pieprzem i solą i gotujemy ok. 25-30 minut. W międzyczasie ser żółty trzemy na tarce na drobnych oczkach, a masło kroimy na kawałki.

Gdy gotowanie parze się skończy, to odlewamy do rondelka szklankę płynu po nim pozostałego, dodajemy mleko, pokrojone masło, mąkę i starty ser oraz przyprawy, gotujemy 6-7 minut, blendujemy i przelewamy do sosjerki czy dzbanuszka. Ciepłe warzywa wykładamy na talerze, posypujemy rozmarynem polewamy sosem. Gotowe!

A co, jeśli gotowanie teraz jest smutnym obowiązkiem a nie przyjemnością?

Wiemy, że niektórym jest ciężko pogodzić wszystkie obowiązki domowe. Wiemy też, że bardzo dbacie o siebie, troszczycie się o bliskich i wybieracie produkty, dania, które wspierają Wasze zdrowie i odporność. Dlatego nie dokładajcie sobie zmartwień, że nie możecie gotować, tylko wskakujcie do nas na www.biozfarmy.pl i zróbcie zapasy. Co polecamy szczególnie i dlaczego?

Świeże warzywa i owoce: marchewki, paprykę, dynię – z nich można zrobić nie tylko zdrową przekąskę, ale na szybko wyczarować pyszne danie, choćby to miała być zupa! A wiecie, że warzywna zupa jest nie tylko smaczna, ale i zdrowa i pożywna! Obowiązkowo też sięgajcie po jabłka i gruszki. Pamiętacie to angielskie przysłowie: “Jedno jabłko dziennie, trzyma lekarza daleko ode mnie”? Przetestujcie koniecznie jego prawdziwość!

Smarowidła na kanapki: koniecznie hummus, bo strączki są doskonałym źródłem białka. Dla odmiany jeszcze bio pasztet jaglany, przecież kasza jaglana to jedna z najzdrowszych kasz! Ma właściwości oczyszczające i odkwaszające. Równowaga kwasowo-zasadowa organizmu jest konieczna do prawidłowego funkcjonowania wszystkich układów, a ponadto jest naturalną tarczą ochronną przed infekcjami i powstawaniem stanów zapalnych w ciele.

Gotowe dania do odgrzania. Zanim jednak zaproponujemy coś na dziś, chcemy zwrócić uwagę na ważną kwestię. Nie ma nic złego w tym, że jemy gotowe dania. Każdy ma gorsze dni, każdemu zdarza się tzw. “niedoczas”, każdemu przytrafiają się sytuacje losowe. Zdrowe odżywianie to nie tylko stanie w garach przez pół dnia. To przede wszystkim świadome wybory. Przygotowując dla Was gotowe dania dbamy o to, aby były one najwyższej jakości, z naszych samodzielnie wyhodowanych produktów. Bez żadnych sztucznych ulepszaczy. Bo wiemy, że zdrowych, bio warzyw i owoców nie trzeba niczym podrysowywać. My też sięgamy po nasze świętokrzyskie słoiczki. Tak, czasem z lenistwa, a czasem dlatego, że też jesteśmy zwykłymi ludźmi, którym właście różne okoliczności nie pozwalają na pichcenie, chociaż je uwielbiamy. Dlatego pozwólcie, że dziś zaproponujemy Wam gotowe rozwiązania, dzięki czemu gotowanie, a raczej niegotowanie nie będzie wyrzutem sumienia:

  • bio soja w sosie pomidorowym – źródło białka, źródło lipokenu. Czyli mamy tu nie tylko składniki budulcowe, ale też silny antyoksydant. A teraz, w tym stresującym czasie, my zajmijmy się emocjami, a jedzenie niech zajmie się wolnymi rodnikami.
  • bio flaczki wegańskie – naturalnie z boczniakami! Dlaczego? W przeciwieństwie do grzybów leśnych są źródłem witamin oraz licznych pierwiastków. Warto wymienić m.in. wapń, żelazo, magnez, fosfor, potas, selen, sód i cynk. To także łatwo przyswajalne białko i nienasycone kwasy tłuszczowe.

Pamiętajcie, że nasze produkty są dostępne w sklepie internetowym, z dostawą prosto do domu. Stacjonarnie możecie kupić je w sklepach sieci Lidl!