Lato to pora, że najchętniej jedlibyśmy tylko owoce, warzywa i pewnie jeszcze lody…! Nic nie stoi na przeszkodzie. Nasze organizmy, szczególnie w upalne dni też potrzebują trochę ochłody. Dlatego warto czasem zamiast zwykłej zupy zaserwować chłodnik. Jedliście kiedyś zupę pomidorową z arbuzem? Ale poza egzotyką mamy też przepis na najlepszy, tradycyjny chłodnik litewski!
Pomidorowy chłodnik arbuzowy
- 600 g dojrzałych pomidorów
- duża, czerwona papryka pokrojonej na kawałki
- 3-4 ogórki gruntowe, pokrojonego na kawałki
- 300-350 g miąższu z arbuza bez pestek
- pół cebuli
- 2 ząbki czosnku
- oliwa z oliwek
- sól, pieprz
- po łyżce czerwonego octu winnego i octu balsamicznego
Cebulę siekamy na drobno, czosnek przepuszczamy przez praskę i dusimy na oliwie 2-3 minuty, czasem mieszając. Z papryki wykrawamy gniazda nasienne, kroimy na kawałki. Ogórki obieramy i również kroimy. Pomidory kroimy na ćwiartki. Warzywa łączymy z podduszoną cebulką z czosnkiem i blendujemy. Następnie dodajemy schłodzonego, pokrojonego arbuza i ponownie blendujemy. Przyprawiamy solą, pieprzem i octem winnym i balsamicznym i mieszamy. Odstawiamy do lodówki na 10 minut. Chłodnik można podawać z grzankami i skropimy oliwą. Zamiast grzanek można też posypać małymi kawałkami świeżego ogórka i arbuza.
Chłodnik litewski
- 250 g botwiny, pokrojonej na kawałki
- 6-7 ogórków, obranych, bez gniazd nasiennych, pokrojonych na kawałki
- pęczek rzodkiewek (ok. 200g) przekrojonej na pół
- pół cebuli albo jedna mała , przekrojonej na pół
- 2 ząbki czosnku
- 70 g masła, pokrojonego na kawałki
- szklanka wody
- 2 liście laurowe
- 4 ziarenka ziela angielskiego
- po 40 g świeżego szczypiorku i koperku
- sól, pieprz, cukier – po 1/2-1 łyżeczki
- 2-3 łyżki świeżo wyciśniętego soku z cytryny
- 250 g jogurtu naturalnego
- 400 – 500 g kefiru
- 4 jajka ugotowane na twardo
Koperek i szczypiorek, cebulę z czosnkiem siekamy na drobno. Ogórki obieramy, wykrawamy gniazda nasienne i razem z rzodkiewkami kroimy na drobne kawałki. Botwinkę kroimy na drobne kawałki i z cebulą i czosnkiem dusimy na maśle 4-5 minut, mieszając raz na jakiś czas. Następnie wlewamy wodę, dodajemy liście laurowe i ziele angielskie i gotujemy 7-10 minut na średnim ogniu, po czym odstawiamy do przestygnięcia. Po tym czasie wrzucamy pokrojone warzywa (trochę koperku i szczypiorku zostawiamy do dekoracji), sól, pieprz, cukier, sok z cytryny, jogurt naturalny i kefir i dokładnie mieszamy. Odstawiamy aż zupa całkowicie wystygnie i wstawiamy do lodówki na godzinę, Podajemy z jajkiem na twardo i posypką szczypiorkowo-koperkową.
Coś dla miłośników łakoci… – chłodnik z wiśni!
- 600 g wiśni – świeżych lub mrożonych (rozmrożonych), bez pestek!
- szklanka wody
- 500g kefiru
- 50 g ksylitolu
- 3-4 goździki
- ½ łyżeczki mielonego cynamonu
- 3 goździki
- 500 g kefiru
- opcjonalnie do dekoracji: ser ricotta i miód
W garnku gotujemy prze 8-10 minut wiśnie z wodą, ksylitolem, cynamonem i goździkami. Następnie dodajemy kefir, miksujemy i odstawiamy do ostygnięcia, po czym chłodzimy w lodówce przez godzinę. Można podawać z kleksem z sera i miodu, albo ze świeżymi wiśniami lub listkami mięty.
Zapraszamy Was też po kolejne inspiracje na chłodnik, które czekają na naszym blogu:
Smacznego! Dajcie znać, który jako pierwszy pojawi się w Waszych kuchniach!