A co Wy na to, gdyby tak zacząć (albo skończyć) dzień z dyniowymi bułeczkami? Sezon na dyniowe potrawy właśnie się rozkręca, więc każdy przepis na pomarańczową ucztę na wagę złota! Dziś krótki przypomnienie o walorach dyni oraz 2 pomysły na wykorzystanie jej w kuchni. Wspomniane dyniowe bułeczki oraz zupa krem dyniowo-marchewkowa. Na początek jednak kilka słów przypomnienia, jakie właściwości i wsparcie zdrowotne serwują nam dynie.

Dlaczego warto wykorzystać sezon dyniowy na maksa?

Już zaraz jesień, więc wszyscy drżą i przypominają sobie o odporności, że warto ją wzmocnić. A my jak mantrę powtarzamy, że o system immunologiczny trzeba dbać codziennie. A jak mamy pod ręką dynię, to koniecznie z niej skorzystajmy, nawet na ostatnią chwilę. Bo dynia właśnie wspiera działanie układu odpornościowego – dzięki licznym witaminom (A, E i z grupy B) i minerałom. Tu na szczególną uwagę zasługuje cynk, ale także występujące z nim żelazo, magnez czy wapń. Spożywanie dyni wspiera odtruwanie organizmu, bowiem działając moczopędnie szybciej usuwa toksyny z naszego ciała. A pestki dyniowe to doskonałe remedium na pasożyty, choć dla dzieci wierzmy gotowaną dynię. 

Dynia stosowana jest w cukrzycy i hipoglikemii- reguluje poziom cukru we krwi i pozytywnie wpływa na trzustkę. Do innych zdrowotnych właściwości zaliczymy wydzielanie śluzu z płuc, oskrzeli i gardła. Wykazano nawet, że jej regularne spożywanie jest wsparciem przy astmie oskrzelowej. 

Bułeczki dyniowe

Składniki:

  • 400 g dyni Hokkaido
  • 10 g drożdży świeżych
  • 350 g mąki pszennej, typ 550
  • 200 g mieszanki mąk, np. owsiana, żytnia – wg gusta, w dowolnych proporcjach
  • 10 g ksylitolu / cukru
  • 50 ml mleka
  • 50 g masła
  • 2-3 łyżeczki soli
  • oliwa z oliwek
  • woda

I pieczemy:

Dynię obieramy, kroimy i pozbywamy się gniazd nasiennych. Kroimy w kostkę i gotujemy na parze przez 20-25 minut. Po ugotowaniu odstawiamy do ostygnięcia. Gdy dynia stygnie, robimy zaczyn: do miski rozkruszamy świeże drożdże, dodajemy 100 ml wody, 100g mąki pszennej ksylitol/cukier i mieszamy kilka minut do powstania w miarę jednolitej masy. Miskę odstawiamy przykrytą bawełnianą ściereczką na pół godziny, w ciepłe miejsce. Gdy dynia ostygnie, rozdrabniamy ją mikserem lub blenderem na w miarę gładką masę. W kolejnym kroku przekładamy ją do dużej miski i dodajemy do niej rozczyn, pozostałe mąki, mleko, masło i sól i wyrabiamy na ciasto. Ciasto przekładamy na oprószony mąką blat, formujemy 10 kulek i układamy je na blacie w dużych odstępach. Można uformować dowolne cienkie, grube bułki czy chlebki. Bułeczki zostawiamy do wyrośnięcia na 25-30 minut. w tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 200°C. Przed włożeniem do piekarnika, każdą bułkę smarujemy pędzelkiem oliwą. Można posypać ulubionymi dodatkami: sezamem, makiem czy prażoną cebulką. Pieczemy przez 25 minuta następnie wyjmujemy z piekarnika i odstawiamy na godzinę do całkowitego ostudzenia.

Z czym podajemy? Z czym lubimy! Wytrawnie z pastami warzywnymi czy pasztetami. Z konfiturami czy miodem, gdy lubimy na słodko! Ogranicza nas tylko wyobraźnia!

    Koniecznie zerknijcie też na inne nasze dyniowe przepisy z bloga:

    Smacznego!