Lato się ma ku końcowi, ale jeszcze mamy duży wybór owoców i warzyw, które mogą zimą przypomnieć nam o ciepłych dniach wakacji. To wykorzystajmy to i chodźmy do kuchni, robić zapasy! Oczywiście dla wiecznie zabieganych i wolących książkę od gotowania też mamy dobry przepis na zimową spiżarnię!
Zaczynamy od porządku!
Po lecie w naszych spiżarkach czy szafkach zwykle jest miszmasz. Troszkę nowych zapasów z początku sezonu, ciut tych, co zostały z zimy. Zatem zróbmy porządek, posegregujmy i na bazie tego, co mamy, a co jest dawno zjedzone, oceńmy jakie przetwory warto zrobić i w jakiej ilości. Aby nic się nie zmarnowało!
Koniecznie zajrzyjmy też do zamrażarek – tam to dopiero mamy skarby! A jak wiemy, mrożenie jest najszybszą, bardzo dobrą i zdrową metodą przechowywania żywności. Koniecznie w pudełeczkach zamróźcie teraz maliny, borówki, morele (bez pestek) czy śliwki! Do koktajli, ciasta, deserów czy kompotów będą znakomite. O tym jak mrozić skutecznie, pisaliśmy Wam w tym artykule (klik)!
Dżemy bez cukru!
Ręka do góry, u kogo w domu robi się więcej dżemów, konfitur, musów niż słoików z warzywami? My ostatnio 600 g wypestkowanych wiśni zagotowaliśmy ze szczyptą soli, dodaliśmy później 200g startych jabłek i całość gotowaliśmy na małym ogniu przez kwadrans. Przelaliśmy do wyparzonych słoików i mamy najlepszy mus wiśniowy na świecie! Już dwa słoiczki się rozeszły z szarlotką na ciepło i lodami śmietankowymi!
Gotując dłużej lub dodając więcej pektyn, można mieć z tego po prostu dżem. Ale w tym roku dżemów robimy mniej, bo jesteśmy z tych co wolą czytać książki i kupić dobrej jakości gotowe. I tym samym chcę Wam przedstawić 5 nowych produktów w sklepie Farmy Świętokrzyskiej – dżemy: malinowy, agrestowy, z czarnej porzeczki, jagodowy i truskawkowy! Skład jest banalnie prosty i bezcukrowy: owoce wiodące, koncentrat soku jabłkowego, woda, a konsystencji nadają pektyny, a nie żadne sztuczne substancje żelujące! Na który macie smaka?
Słoiki warzywne
Zastanawialiśmy się czy kisić tu na blogu ogórki, czy może jednak pójść w dodatki, które mogą odczarować różne dania na poważnie! Co wolicie? Zaryzykujemy dziś dodatkami, ale jeśli będziecie potrzebowali, to samouczek dla “tradycyjnych polskich słoików” też wrzucimy. Na ruszt, no powiedzmy, idzie cukinia! Mamy dla Was fajną, zdrową alternatywę dla keczupu.
Składniki:
- 5-g szt małych cukinii
- 4 średnie cebule
- 3 czerwone papryki
- 2 łyżki soli
- 300 g koncentratu pomidorowego
- przyprawy: po łyżeczce czarnego pieprzu, curry i papryki mielonej
- 100 g cukru trzcinowego
- 80-100ml octu
Cukinię porządnie szorujemy, odcinamy końce i kroimy w cienkie plastry. Z apatyki usuwamy gniazdo nasienne i kroimy w paski, a obraną cebulę w piórka. Warzywa wsypujemy do garnka i zasypujemy solą i mieszamy, odstawiamy na 50-60 minut, aż cukinia puści sok. Po tym czasie gotujemy (z sokiem) prze 30-35minut i odstawiam do ostudzenia. Przestudzone warzywa miksuję do uzyskania gładkiej konsystencji. Następnie dodaję przyprawy i koncentrat oraz zalewa octem, mieszam i gotuję przez kwadrans. Przelewam do wyparzonych słoików i pasteryzuję 15-20 minut.
Keczup ten może też pełnić rolę bazy do sosu do makaronu, a nie tylko dodatek do warzywnych szaszłyków na grilla czy innych przekąsek!
Skusicie się?
Przypominamy jeszcze przepis na pyszną bałkańską lutenicę – też możecie zawekować!