Kontynuując temat marchewki, dziś przedstawiamy przepis na najprostsze ciasto marchewkowe. Jego upieczenie udaje się wszystkim, bez względu na umiejętności kulinarne. Naprawdę! 😉
Doskonale sprawdza się w każdym sezonie i w każdych okolicznościach. Można kawałek zabrać na drugie śniadanie do pracy czy szkoły, spakować na piknik lub zaserwować jako poobiedni deser! A najlepiej smakuje w dobrym towarzystwie…
Składniki:
- 180 g startej marchewki ekologicznej
- 2 banany – rozgniecione widelcem na mus
- 280 g mąki
- 175 ml oleju
- tłuszcz (np. kokosowy) do wysmarowania formy chyba, że używamy form silikonowych, to nie potrzeba 😉
- 130 g ksylitolu lub 150 g cukru trzcinowego
- 60 g pokrojonych orzechów włoskich lub migdałów
- ½ łyżeczka soli
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 3 łyżki zmielonego lnu wymieszane z 9-10 łyżkami wody (odstane 15-25 min)*
- jeśli ktoś lubi, można dorzucić garść żurawiny albo rodzynek oraz dodać kilka kropel naturalnego olejku eterycznego o zapachu pomarańczy, goździków, cynamonu czy cytryny
* zamiast zmielonego lnu można dodać 3 jajka, jednak warto spróbować zrobić to pyszne ciasto wyłącznie z produktów roślinnych. Więcej o zamiennikach jajek przeczytasz tu (klik).
Przygotowanie:
Wszystkie składniki wsypać do miski, dokładnie wymieszać i przelać do brytfanny. Łatwiej się nie da!
Piec w temperaturze 180 st.C, przez 65-75 min.
I na koniec spróbować powstrzymać się przed zjedzeniem gorącego ciasta! Choć na pewno jeden kawałeczek ze szklanką chłodnego napoju migdałowego lub ryżowo-kokosowego nikomu nie zaszkodzi. 😉
Do ciasta można użyć także wcześniej startej, zamrożonej marchewki – opcja polecana szczególnie tym, którzy wolą zetrzeć dużą ilość raz a porządnie, a później tylko rozmrozić, wymieszać i gotowe!
Smacznego!
Przepis pochodzi z domowego notatnika kulinarnego.