O yerba mate dowiadujemy się co raz więcej, można by o niej pisać i pisać…

Niby „zwykła herbatka” tylko pita nieco inaczej, a jednak nie tylko swoją różnorodnością i sposobem jej picia może zaskoczyć ale i właściwościami oraz  działaniem na nasz organizm. Niektórzy chcą ją nazywać „warzywem” a picie jej „sałatką”, ze względu na bardzo bogatą zawartość składników odżywczych.

Stopniowo pobudza, a o to zazwyczaj chodzi jej konsumentom, oczyszcza, co idealnie przydaję się w okresie wiosennym czy właśnie świeżo po świętach, wzmacnia organizm, co przyda się każdemu. Do tego jej cudowny charakter i rytuał przygotowania i picia, po prostu przyciąga 🙂

 

Czym tak właściwie jest yerba mate i jak się z nią obchodzić, jaki sprzęt potrzebują Ci, którzy pragną rozpocząć z nią nieco dłuższą przygodę ?

Już troszkę o niej pisałam w artykule tutaj

Listki i gałązki, wiecznie zielonego drzewa ostrokrzewu paragwajskiego, występującego w Ameryce Południowej biją wręcz pod wieloma względami inne używki jak kawę. 

 

Kawa

Yerba mate

`nagłe, chwilowe pobudzenie i zaraz spadek mocy `stopniowe, długo utrzymujące się pobudzenie (zalewając jeden susz kilka razy)
`kofeina wchłania się w żołądku `kofeina wchłania się w jelitach
`uzależnia `nie uzależnia
`może powodować u niektórych problemy z zaśnięciem*

`powoduje osad nazębny

`zmniejsza uczucie głodu

`może wypłukiwać potas i magnez

`może powodować zgagę i nadkwasotę***

`pięciokrotnie większa ilość substancji rakotwórczych niż w mate

 

`nie wpływa na jakość snu** i nie powoduje kłopotów z zaśnięciem*

`nie powoduje osadu na zębach

`zmniejsza uczucie głodu

`dostarcza makroelementów

`wzmaga trawienie poprzez zwiększenie wydzielania soków trawiennych lecz nie w takim stopniu by spowodować nadkwasotę żołądka***

`wzmacnia układ odpornościowy

`korzystnie w przypadku astmy i alergii

`wzmacnia działanie leków przeciwbólowych

*wszystko zależy od indywidualnej tolerancji i reakcji na kofeinę. Każdy z nas jest inny i inaczej reaguje na poszczególne substancje.

**kawa działa odwrotnie od alkoholu mamy kłopoty z zaśnięciem, przebudzamy się w nocy a nad ranem twardo śpimy, alkohol na odwrót łatwo zasypiamy zaś nad ranem mimo zmęczenia ciężko nam wyspać się lub odpocząć. Wszystko jest kwestią indywidualną. Mate u niektórych ułatwia zasypanie.

***nie powinny spożywać jej osoby z chorobą wrzodową oraz dzieci ze względu na sporą zawartość kofeiny

Z naparem dostarczymy:

Ksantyny – kofeina, teobromina i teofilina (kofeina 0,16-2,4%) – kofeina pobudza korę mózgową, rozszerza naczynia wieńcowe, przyśpiesza akcję serca, pobudza wydzielanie soku żołądkowego, działa moczopędnie, łagodzi ból. Teobromina działa rozkurczająco na mięśnie gładkie naczyń krwionośnych, zwiększa przepływ krwi przez nerki.
Polifenole – wykazują właściwości antyoksydacyjne i antymutagenne. Co oznacza wychwyt wolnych rodników, działanie odmładzające i przeciwnowotworowe. W porównaniu z herbatą, yerba nie zawiera katechin.
Saponiny – odpowiadają za gorzki smak i charakterystyczną piankę na powierzchni naparu, działają przeciwzapalne i odkażająco.

Tanina – garbnik roślinny odpowiadający za działanie ściągające i przeciwzapalne w przypadku biegunek.
Makroelementy – magnez, potas, fosfor.
Mikroelementy – wapń, mangan, cynk, miedź, chrom, krzem, żelazo.
Witaminy – A, B1, B2, B6, C, E, PP, H.

Rodzaje yerba mate:

Podstawowe rodzaje mate to elaborada i despalada, które mówią nam o zawartości ilości gałązek w suszu. Yerba typu despalada zawiera nie więcej niż 10% łodyżek w suszu, elaboraty zawierają zaś do 35% łodyżek.

Yerby typu suave oznacza mate łagodniejszym smaku i mniejszej zawartości pyłu i kofeiny.

Yerba typu sin humo to yerba produkowana metodą bezdymną, dla tych, którzy nie lubią dymnego posmaku powstającego podczas obróbki suszenia ogniem.

Przy zakupie warto zwrócić uwagę na certyfikaty ekologiczne, które mówią o uprawie bez użyciu środków ochrony roślin, takie znajdziecie tutaj.

Dla tych, którzy nie bardzo mogą pogodzić się z prawdziwym smakiem yerba mate jest sporo odmian z dodatkami owoców i ziół w tym ziół wspomagających odchudzanie silueta, którą znajdziecie tutaj. Dostępne są również yerby słodzone (dulce) oraz yerby palone o charakterystycznym posmaku kawy zbożowej.

 

Przygotowanie Yerba mate:

Tradycyjnym sposobem jest zalanie ciepłą wodą suszu w naczynku, zwanym matero z bombillą. Mate yerbeado oznacza parzenie jak herbatę w czajniczku i podana bez fusów. Susz mate można zalewać mlekiem (mate de leche), sokiem (mate de ruso), zimną wodą z dodatkiem lodu (mate terere).

Nie powinno zalewać się yerba mate wrzątkiem (!)

 

Oryginalnie suszu sypie się bardzo dużo, nawet ¾ naczynka. Wtedy należy przechylić matero i strząsnąć susz aby utworzył się skośny kopczyk, na którym umieszcza się bombille i zalewa wodą. Jednak w Europie nie używamy tak dużych ilości suszu. Suszu nie wolno mieszać (!) Praktycznie każdy kto dotyka moje naczynko z yerbą, po raz pierwszy mając z nim do czynienia, bierze za bombille i miesza, heh 🙂 🙂 😀

Zaawansowani “yerbowicze” mate noszą ze sobą często termos z ciepłą wodą.

Jeśli chodzi o samo naczynko czy bombillę mamy tutaj szeroki wybór odnośnie tworzywa, z którego jest wykonane, wielkości, czy końcówki wykonania jeśli chodzi o bombillę.

Bombille wykonane mogą być z tworzyw sztucznych, z bambusa, z różnych metali, w tym ze srebra. Zdobione pierścienie na bombilli mają za zadanie chłodzić napar, a końcówka czyli element filtrujący może mieć różny kształt w zależności od sposobu filtracji. Do najdrobniejszego suszu używa się końcówek w kształcie łyżeczki lub dysku.

Najbardziej oryginalne naczynko jest wykonane z drewna, konkretnie z palo Santo, drzewa o właściwościach przeciwbakteryjnych. Naczynko wykonane z tykwy, skorupa owocu nazywa się kalebasowe. Takie naczynko należy wcześniej oczyścić z resztek, „wyskrobać”. Najbardziej popularne w Europie są naczynka ceramiczne, łatwe w użytkowaniu i w przystępnej cenie.

 

 

Zespół Farmy Świętokrzyskiej