Lato w pełni a my tu na serwujemy wam jeszcze rozgrzewający dodatek, jakim jest ostra papryczka chili. A dlaczego? Otóż w lipcu obchodzony jest Dzień Ostrej Czerwonej Papryczki Chili. Zatem to doskonała okazja, by nie przejść obok niej obojętnie. Poza wyrazistym kolorem i smakiem ma jeszcze także wiele właściwości leczniczych.

Papryczka chili – właściwości odżywcze i zdrowotne

Wszyscy wiemy, że papryczka ta jest bogata w kapsaicynę, która może przyspieszyć proces spalania tłuszczu. Ale to nie jedyne cenne właściwości! Wszak nie wszyscy chcą się tylko odchudzać i odchudzać (raczej proponujemy zamiast drakońskich diet, pracę nad zdrowymi nawykami!), dlatego można użyć jej do poprawy zdrowia.

Spożywanie ostrych, pikantnych przypraw takich jak chili oczyszcza drogi oddechowe, dlatego rekomendowana jest przy przeziębieniach. Chili także korzystnie wpływa na układ krwionośny, szczególnie na serce, ale badania wykazują, że obniża także poziom cholesterolu. Wśród jej właściwości wymienia się także przeciwdziałanie zakrzepom krwi, będących przyczyną niebezpiecznych zatorów w układzie krążenia.

Być może zauważyliście, że po pikantnych produktach macie więcej energii i radości… nie bez przyczyny! Ostra papryczka wyzwala wydzielanie endorfin! Ale nie rezygnujcie ze sportu, zamieniając go na ostre dania!

Papryczka w kuchni

Każdy, kto lubi ostre smaki, na pytanie: “do czego dodać chili” odpowie: “do wszystkiego!”. I taka jest prawda. Często spotykamy je jako dodatek do różnych pieczonych dań: zaczynając od popularnej pizzy, przez pieczone bataty w ziołach aż po zapiekanki makaronowe. Dodajemy je do sałatek, sosów czy omletów. Czy skusicie się na ostrą sałatkę z kuskusem? Zerknijcie na przepis:

Składniki:

  • 150 g kaszy kuskus
  • pół granata
  • 35 g sera feta lub tofu
  • papryczka chili
  • 2-3 łyżki oliwy
  • po łyżce octu jabłkowego i soku z cytryny
  • przyprawy: tymianek, oregano, bazylia (mogą być świeże), sól, pieprz

do suchego kuskusu dodajemy zioła, zalewamy wrzątkiem i czekamy aż napęcznieje. Ser kruszymy i dodajemy do przestudzonej kaszy. Wlewamy oliwę, ocet i sok z cytryny i dokładnie mieszamy. Papryczkę chili kroimy w cienkie plasterki i posypujemy sałatkę.

Jeśli nie jesteście zwolennikami surowych papryczek chili, to śmiało sięgnijcie po sproszkowaną przyprawę czy produkty z jej dodatkiem:

Serdecznie zachęcamy także do eksperymentów kulinarnych z udziałem ekologicznego sosu słodko-kwaśnego z chili. Zdradźcie nam, do czego najchętniej go dodajecie?