Warzywa i owoce obchodzą dziś swoje święto – to ich światowy dzień. I uważamy, ze to doskonały moment na to, aby pokazać, że są one podstawą zrównoważonej diety. Oczywiście z uwagi na swoje właściwości, skład. Jednak dziś też podzielimy się naszymi refleksjami dotyczącymi troski o naszą matkę Ziemię i wyjaśnimy, dlaczego dieta z przewagą warzyw i owoców jest wyborem nie tylko zdrowym, ale i uzasadnionym ekologicznie i ekonomicznie.
Warzywa i owoce – źródło niezbędnych składników dla naszego organizmu
Gdy regularnie spożywamy różnorodne warzywa i owoce, nie musimy się martwić o to, że zabraknie nam jakichś składników mineralnych czy witamin. Bowiem to właśnie one są najlepszym, najbogatszym źródłem tych substancji. A pamiętamy, że zarówno i witaminy i pierwiastki pełnią w organizmie liczne funkcje, dbając o prawidłowy rozwój i funkcjonowanie naszego ciała i umysłu. A za tym idzie oczywiscie też m.in. występowanie błonnika czy licznych antyoksydantów, które regulują różne procesy w nas zachodzące.
Co więcej, to też podstawowe źródło energetyczne, które karmi nasz organizm. Bo produkty roślinne są pełne węglowodanów, stanowiących bazę naszej diety. I to są węglowodany, które dają nam energię, ale na szczęście nas nie tuczą. Wiadomo, każda roślina ma inną specyfikację, inną kaloryczność czy ładunek glikemiczny, ale stosując podstawowe zasady żywienia, jesteśmy w stanie osiągnąć i utrzymać nie tylko dobre zdrowie ale i odpowiednią dla nas sylwetkę. Zaraz obok węglowodanów mamy bardzo ważne dla wzrostu pełnowartościowe białka. I tu też są grupy produktów roślinnych, głównie warzywa strączkowe, które zaspokajają potrzeby organizmu w tym zakresie. Przypomnimy tylko, że ich rolą jest budowa i odbudowa różnych tkanek, kości, zębów, skóry, włosów i paznokci. Oraz pełnią liczne funkcje regulacyjne, min. wiążą i transportują tlen czy niszczą bakterie chorobotwórcze i wirusy.
Skomponowanie roślinnego posiłku, który ma odpowiednią ilość węglowodanów i białek naprawdę nie jest trudne. A że za nami dzień wegetarianizmu, a przed nami weganizmu, to na pewno pojawią się na naszym blogu inspirujące przepisy roślinne.
A co z tłuszczami?
Wiemy, że tłuszcze są niezwykle ważne dla funkcjonowania organizmu. Zatem skąd je czerpać? Intuicyjnie po prostu sięgajmy po oleje roślinne, oliwę z oliwek ale także orzechy czy awokado, pestki i tofu. Zatem na rynku mamy ogromną alternatywę dla tłuszczów pochodzenia zwierzęcego, które zresztą są źródłem tłuszczów nasyconych. A te powinny stanowić maksymalnie 10% udziału wszystkich tłuszczów w diecie.
Więcej o roli tłuszczu w organizmie przeczytacie we wpisie na blogu, wystarczy kliknąć TU.
Czy dieta roślinna ma znaczenie dla naszej planety?
Oczywiście! Z ekonomicznego punktu widzenia, dla konsumentów, warzywa i owoce są po prostu tanie. I można z nich wyczarować pyszne, pełnowartościowe posiłki. I nawet jeśli na początku roślinnej drogi wydaje się, że wydajemy więcej pieniędzy, to szybko przekonujemy się, że przy zaplanowanych jadłospisach, realnie sporo oszczędzamy. Ale to nie wszystko. Zrównoważona i odpowiedzialna, certyfikowana uprawa sprawia, że nasza ziemia nie jest zanieczyszczana syntetycznymi i toksycznymi nawozami. A dzięki temu i plony są wysokiej jakości. Co więcej, produkowana żywność jest przez nas po prostu zjadana. Nie potrzebujemy wycinać połaci lasów, aby uprawiać roślinność, która jest konsumowana nie przez ludzi, ale przez zwierzęta. Za tymi wycinkami idzie nie tylko wzrost emisji gazów do atmosfery, ale i m.in. zmiany hydrologiczne obszarów rolnych. I najważniejsze: rolnictwo zużywa zdecydowanie mniej wody niż przemysł spożywczy oparty na produktach odzwierzęcych oraz na produktach wysoko przetworzonych. I jeśli wydaje nam się, że decyzja pojedynczego człowieka, by jeść więcej roślin kosztem produktów odzwierzęcych nic nie zmieni, to uwierzcie, że zmieni. Bo tych pojedynczych osób, które są coraz bardziej świadome tego, że za bardzo ingerujemy w Ziemię, jest coraz i coraz więcej. Zatem i zmiany będą realnie zauważalne.
Skusicie się na wprowadzenie większej ilości warzyw i owoców do codziennej diety?