Tahini czyli pasta sezamowa jest dodatkiem do przeróżnych potraw w kuchni na całym świecie, a w szczególności na Bliskim i Dalekim Wschodzie. Co jest takiego w prażonych, zmielonych ziarnach sezamu, że chętnie po nie sięgamy?
Przygotowaliśmy dla Was 2 rodzaje tahini: po prostu bio tahini sezamowa, w której znajdziecie tylko ekologiczne ziarna sezamu z małym dodatkiem oleju kokosowego. Druga w kolejności jest bio tahini kakaowa, w której mamy ciut mniej sezamu, na rzecz kakao i syropu z agawy. Przeczytajcie jakie korzyści zdrowotne niesienie dla nas sezam i… zapraszamy do gotowania!
Sezam – czy to tylko tłuszcz…?
Ponad połowa objętości sezamu to faktycznie tłuszcze, ale co ważne – nienasycone kwasy tłuszczowe, w przewadze finałowy i oleinowy. O roli tłuszczów w naszej codziennej diecie przeczytacie w tym wpisie (klik). Jednak tłuszcze to nie wszystko, choć są odpowiedzialne za dużą wartość kaloryczną pasty, około 550 kcal/ 100g. Na szczęście po tahini sięgamy w małych ilościach, jako dodatek do różnych dań, więc nie musimy się tak bardzo martwić, jakbyśmy zjedli całą czekoladę. Obok kwasów tłuszczowych sezam jest źródłem licznych minerałów, spośród których to wapń zajmuje pierwsze miejsce. Ale mamy tu też magnez, żelazo miedź, fosfor, potas oraz kwas foliowy i witaminy E i A. Taki skład sugeruje, że to dobry wybór dla wegetarian, szczególnie, że sezam jest też dobrym źródłem roślinnego białka. I co jeszcze? oczywiście błonnik zapewniający uczucie sytości i wspierający prawidłową perystaltykę jelit!
Do czego użyć tahini?
Podstawowym, najbardziej rozpoznawalnym produktem, do którego używamy tahini, to oczywiście humus. Zerknijcie do poprzedniego wpisu o ciecierzycy, mamy tam dla Was przepis na domowy humus! Ale to nie wszystko. Zaraz po nim jest chałwa. W domowym zaciszu śmiało można dodać sezamową pastę do:
- lodów
- ciasteczek owsianych
- puddingów, a koniecznie tych z chia
- brownie czekoladowego (zamiast części czekolady)
- dipów warzywnych i dressingów
- zup, szczególnie marchewkowej i dyniowej
- sosów do makaronów
- koktajli
I można użyć jej jako dip do moczenia suszonych owoców: daktyli, kiwi, ananasów czy bananów. To zobaczcie jakie to wszystko proste:
Koktajl o smaku sezamowym
Wybierz swoje ulubione smoothie, np: jarmuż, gruszka, woda i banan. Dodaj do tego łyżeczkę tahini i blenduj jak zawsze. Poza fajnym posmakiem, dzięki kwasom tłuszczowym, do organizmu wchłoną się witaminy z warzyw i owoców, te rozpuszczalne właśnie w tłuszczach. Kilka propozycji koktajli znajdziesz na naszym blogu:
Kasza z tahini?
Warzywa strączkowe i kasze dobrze komponują się z pastą sezamową. Moim faworytem jest czarna soczewica, choć wiele osób chwali sobie połączenie z komosą ryżową. Pastę dodajemy już po ugotowaniu, mieszamy i posypujemy obficie natką pietruszki.
Podoba się Wam?